Brynica - Oficjalna Strona Wsi

Wczoraj obchodzili swoją 29 rocznicę ślubu Krystyna i Krystian Czechowie. Z tej okazji wieczorem została odprawiona msza święta. Krystian jak jak zwykle zajął swoje miejsce przed klawiszami organów, aby pełnić posługę organisty. Wszyscy członkowie rodziny, znajomi i mieszkańcy wzięli liczny udział w mszy i sprawowanej ofierze.
Przy tej okazji składamy Krysi i Krystianowi życzenia zdrowia, błogosławieństwa oraz dalszej wytrwałosci we wspólnym życiu. Krysi przedewszystkim coraz więcej ciepliwości i wyrozumienia dla Krystiana, który wykonuje tak wiele pracy społecznej dla mieszkańców Brynicy pełniąc m.in. funkcję Prezesa Stowarzyszenia Odnowy Wsi jak i pełniąc posługę organisty.

Członkowie Stowarzyszenia Odnowy Wsi oraz mieszkańcy Brynicy

Jak można zauważyc od pewnego czasu wypiękniała ulica Prosta. Stało się tak dzięki oczekiwanemu od wielu lat remontowi i położeniu nowej nawierzchni asfaltowej. Remont był inwestycją planową o której swego czasu pisaliśmy. Dla tych, którzy znają jego szczegóły bliżej informacja, iż asfalt jest dłuższy o prawie 50m. Nie wynika to ze zmian w planach inwestycji a z prywatnej inicjatywy mieszkańca ulicy, który z własnej kieszeni sfinansował ten odcinek a następnie nieodpłatnie przekazał go w użytkowanie gminie Łubniany. Jest to nasz nowy mieszkaniec - Pan Janusz Zajączkowski. Dla przypomnienia zdjęcia ulicy przed i po remoncie.
tekst i zdjęcia - Krzysztof Marsolek

Dzięki uprzejmości Pana Badury można już pobrać kolejny archiwalny 231 numer Beczki z poczatku lipca. Zawiera on wiele ciekawostek i historycznych zdjęć dotyczących brynickich okolic i sąsiednich miejscowości. Zachęcamy do zakupu aktualnego numeru wszystkich, którzy mają taką możliwość.

Dziś wieczorem odbyło się zebranie brynickiego DFK, na którym przeprowadzono wybory nowego przewodniczącego. Skompletował sie w ten sposób zarząd DFK po wyjeździe na stałe za granicę Marka Koszyka.
Nową przewodniczącą jednogłośnie wybrano Katarzynę Kokot. Brynickie DFK ma w ten sposób jeden z najmlodszych i dzięki 100% udziale kobiet najładniejszy zarząd w regionie. Przed nową przewodniczącą dużo pracy. Przy okazji kierujemy prośbę do wszystkich aktywnych członków i tych już mniej uczestniczących w działaniach o wsparcie młodego zarządu swą bezpośrednią pomocą , jak również pośrednio poprzez płacenie składek. Bez nich będzie trudno tworzyć projekty dla wszystkich mieszkańców Brynicy.

tekst i zdjęcia - Krzysztof Marsolek

Wakacje w Bublicznej Bibliotece w Brynicy.
Dzieci i młodzież z Brynicy mogą miło spędzić czas Bawiąc się w różnego rodzaju gry np. ''SKRABLE, EUROBIZNES,WIELKA WYPRAWA,.A można modelować z masy solnej, układać figury z papieru ''Origami''.
Malwina Papiewis i Monika Narowska przygotowały kabaret pt. ''Tofinka''.

tekst i zdjęcia - Edyta Paprocka

W tym roku, do grona jubilatów którzy przekroczyli 90 lat dołączyła jeszcze jedna osoba. Jest nią Pani:

ANNA SOWA

Pani Anna urodziła się 21.07.1920 r. w Brynicy w domu przy ul. Leśnej 4 (dawniej mówiło się Jełowska Droga), jako druga córka Alberta i Zofii Sowa z d. Palmer.

Do szkoły podstawowej zaczęła chodzić mając 7 lat. W tym czasie do szkoły chodziło się jeszcze z „ tabulą i śtiftem ”, czyli z tablicą i rysikiem. Zeszyty nastały póżniej.
Rektorem szkoły był Franz Wosch a nauczycielami byli Stanke, Sojka, Gigla i pani Muschioll.
Oprócz normalnej nauki, w soboty do szkoły przychodził też ksiądz proboszcz na jedną lekcję i tłumaczył dzieciom ewangelię, która następnego dnia była czytana w kościele.
W tym czasie proboszczem w Brynicy był ks. W. Jaesche
Często zdarzało się że dzieci nie posyłano do szkoły bo musiały w domu pomagać. Jeżeli zdarzało się to zimą, to najczęstsze usprawiedliwienie brzmiało:
- Dziecko nie mogło przyjść do szkoły bo jego buty są u szewca.
Zawsze jeżdziła też z ojcem na pielgrzymki „na Warta i na Albendorf”, czyli do Barda Śląskiego i do Wambierzyc. Były to pielgrzymki zorganizowane a prowadził je Józef Matros z Grabczoka.
Pamięta bardzo dużo z przeszłości m. in. pieśni śpiewane kiedyś w kościele albo wiersze których uczyła się w szkole. Ma też inne, wesołe wspomnienia z dzieciństwa.
Jak była mała to pasła gęsi, a póżniej poszła z nimi do pobliskiej rzeki. Te zaczęły sie kąpać, zaś drogą jechał jakiś chłop rowerem i woła do niej :
- Dej pozór dziołsko bo ci sie te gansi potopią.
Anka przerażona zaraz gęsi wygnała i przez długi czas bała się z nimi iść do wody.
Jak zaczęła chodzić do szkoły to oprócz nauki, czytali też bajki. Jedna z bajek była „O upartym osiolku z Zirbendorf”. Gdy w podeszłym wieku odwiedzała znajomych w Austrii, ujrzała kierunkowskaz ... Zirbendorf i nie mogła się nadziwić że taka miejscowość naprawdę istnieje.
Pamięta też że jak 02.08.1934 r. zmarł Paul v. Hindenburg. W Brynicy akurat trwały przygotowania do odpustu. Dzwony wtedy trzy dni dzwoniły, karuzele jeżdziły ale muzyka nie mogła grać.
Zawsze wiedziała jak żartobliwie odpowiedzieć. Gdy ktoś np. mówił że ten czas szybko przemija, to potwierdzała bo:
- Niedołwno my się ucyli na Nowy Rok winsować, a juz Zielóne Świątki.
a że w pewnym wieku nie mogła już nadążyć z procesją, mówiła:
- Bo to lecą, jak z fojerwerą...
Od jakiegoś czasu mieszka u p. Kurców przy ul. Opolskiej, gdzie ma bardzo dobrą opiekę.
Z okazji urodzin p. Annie składamy serdeczne życzenia, dużo zdrowia i błogosławieństw Bożych i wszyscy śpiewamy jej

- 100 lat -

tekst i zdjęcie - Bernard Matros

Dziś wieczorem pomimo okropnej pogody i kataklizmu, który zdmuchnął wszystkie namioty na Gróbku u Czecha odbywał się tradycyjny Polter. Tradycja "Polter Abendu" jest zwyczajem lokalnym na Śląsku, polegajacym na niczym nie ograniczonej zabawie przebierańców parę dni przed weselem. Oczywiście uczestnicy pozostawiają po sobie kupę śmieci (tzw. garusu), który potem młodzi, czyli Agnieszka i Adrian musza sami posprzątać. Tradycja ta, jest radosną imprezą połączoną z tańcami i śpiewem.
Oprócz Bryniczan do uczestników dołączyła silna grupa z Budkowic (wieś z której pochodzi Pan Młody). Mieli bardzo ciekawe przebrania i duży rozmach w "garuseniu".

tekst i zdjęcia - Krzysztof Marsolek

Jak wszyscy zdążyli zauwazyć od pewnego czasu na stronie pojawia sie bardzo rzadko coś nowego. Łatwo się domyślić, że przyczyną są wakacje i to, że niewiele się dzieje, dlatego zachęcamy wszystkich do dodawania swoich zdjęć z wakacji (i nie tylko) do galerii, oczywiście po zarejestrowaniu się.
Przykładem niech będą zdjęcia nadeslane przez Marię Kohl.

zdjęcie- Maria Kohl, tekst - Krzysztof Marsolek

Nasi dalsi sąsiedzi z Kolanowic zapraszają jutro 11 lipca wszystkich Bryniczan na festyn u siebie. Nasze festyny już za nami, a następne dopiero w jesieni. Wszyscy, którzy mają ochotę zobaczyć "jak to robią inni", a przy okazji odbyć niedzielną wycieczkę mogą zaplanować sobie od godziny 14.00 pobyt w Kolanowicach. Szczegóły pod adresem: http://kolanowice.com.pl/strony/festyn-20lecie-dfk/ .

źródło - www.kolanowice.com.pl

W galerii zdjęć pod adresem http://www.brynica.opole.pl/galerie2/thumbnails.php?album=171 można już oglądać zdjecia z dzisiejszej imprezy "Na Farskim Ogrodzie" przygotowanej przez Parafialny Zespół Caritas w Brynicy. Rozpoczęła się ona o godzinie 15.00 i trwała do późnej nocy.

tekst i zdjęcia - Krzysztof Marsolek

Dzięki uprzejmości Pana Badury można już pobrać kolejny archiwalny 230 numer Beczki z czerwca. Zawiera on wiele ciekawostek i historycznych zdjęć dotyczących brynickich okolic i sąsiednich miejscowości. Zachęcamy do zakupu aktualnego numeru wszystkich, którzy mają taką możliwość.

Wakacje trwają. Pomysły uczniów brynickiej szkoły na to co robić są różne. Jednym z przykladów mogą być wakacyjne odwiedziny koleżanek, które mają urodziny. Dołączamy się do życzeń urodzinowych.

źródło - PSP Brynica