Brynica - Oficjalna Strona Wsi

Ogłoszenie

W dniu 24.01.2016r. o godz. 14:00 w Sali Państwa Cebula będzie miało miejsce uroczyste spotkanie z okazji Dnia Babci i Dziadka. Na spotkanie zaproszeni są nie tylko Babcie i Dziadkowie , ale również Seniorzy.
Spotkanie poprowadzi Ślązak Roku 1998 - Krzysztof Zaremba - powiązany rodzinnie z Brynicą.
Organizatorzy: Rada Sołecka, Publiczna Szkoła Podstawowa w Brynicy, Przedszkole Publiczne w Brynicy oraz Biblioteka w Brynicy - zapewniają moc atrakcji.

Sołtys Wsi Brynica
Marek Ciernia

Zeszłej nocy po raz kolejny mogliśmy przeżywać radość Narodzenia Pańskiego. Tradycyjnie z tej okazji sprawowana jest specjalna msza święta - Pasterka. W środku nocy wierni zgromadzeni w kościele w mroku panujacym w świątyni śpiewali pieśni kolędowe. Gdy zbliżała sie północ zapadła cisza a potem rozległ się głos bijącego dzwonu, który zapowiadał zbliżające sie wydarzenie. Następnie kapłan rozpoczął w mroku sprawowanie mszy świętej. Po wezwaniu Gloria in excelsis deo! świątynia wypełniła się śpiewem a następnie światłem. Oczom wiernych ukazała się szopka z dzieciątkiem oraz choinki, które jednoznacznie wskazują iż po zakończonym czasie adwentu nadszedł czas radosci bożonarodzeniowej.
Pasterkę koncelebrowali ks. proboszcz Krzysztof Mróz oraz ks. senior Teofil Cyrys . Podniosłości mszy dodawala niezawodnie orkiestra, której dźwięki pomogły rozproszyć mrok i przejść do jasności.
Fragmenty mszy można zobaczyć pod adresem http://www.brynica.opole.pl/filmy/2015_12_25_Pasterka.mp4 . Nagranie pochodzi z aparatu kompaktowego i jest nakręcone w mroku, dlatego jego początek należy traktowac jedynie jako zapis dźwięku.

film i tekst - Krzysztof Marsolek

Wigilia już za dwa dni, jednak atmosferę przedświątecznego oczekiwania (Adwentu) mogliśmy poczuć nie tylko w domach, ale także na spotkaniach organizowanych przez stowarzyszenia i organizacje działające na terenie wsi, a szczególnie przez ks. Proboszcza Krzysztofa Mroza wraz z Parafialnym Zespołem Caritas oraz przedszkole z Panią Dyrektor Alicją Kulikowską. Dwa wydarzenia to Kiermasz Adwentowy i Jasełka, których organizacje wspierał także Łubniański Ośrodek Kultury i Stowarzyszenie Odnowy Wsi Brynica w osobie dyrektora i prezesa Krystiana Czecha.
Dzięki Dariuszowi Ciurlokowi możemy zobaczyc zapis fotograficzny z tych wydarzeńw galerii pod adresami: http://www.brynica.opole.pl/galerie2/thumbnails.php?album=399 oraz http://www.brynica.opole.pl/galerie2/thumbnails.php?album=398 .

Foto - Dariusz Ciurlok, tekst - Krzysztof Marsolek

Pomysły nowej władzy w Opolu związane z "aneksją" najbardziej dochodowych terenów wokół miasta a szczególnie terenów w Gminie Dobrzeń Wielki rozpętały prawdziwą wojnę na słowa i argumenty.
Nie tylko na tym sie kończy, gdyż rozłam powstaje nie tylko na poziomie mieszkańcow ale i władz samorządowych w tym Rady Powiatu, która dziś jednogłośnie sprzeciwiła się planom władz Opola (na zdjęciu zaczerpniętym ze strony NTO, centralnie jeden z radnych reprezentujących naszą Gminę Łubniany - Joachim Świerc). Jeszcze parę lat temu mowa była o Aglomeracji Opolskiej, czyli czymś, co miało umocnic zarówno centralne miasto wojewódzkie, jak i same gminy przyległe. To wtedy połączyło samorzadowców opolskich i powiatowych. Obecna koncepcja oparta o wyrwanie z gmin ościeżnych najbardziej zurbanizowanych i doinwestowanych ich fragmentow nie nasuwa dobrych skojarzeń.
Najbardziej zdeterminowani są sami mieszkańcy Gminy Dobrzen, gdyż posunięcie Opola spowoduje, ze znajbogatszej gminy w województwie o stałym i bezpiecznym poziomie dochodów a zarazem najbardziej rozwojowej i atrakcyjnej stały by sie praktycznie bankrutem niezdolnym do utrzymania już rozwiniętej nowoczesnej infrastruktury.
W tym miejscu warto trochę rozwinąć to stwierdzenie o "bankructwie". To słowo brzmiące dość ostro jest użyte w tym miejscu jak najbardziej poprawnie. Pozbawienie samorządu jego 80% dochodu związanego z elektrownią i jej infrastrukturą (skupisko firm kooperujących) spowodowałoby nagły i ogromny wzrost kosztów utrzymania mieszkanców, gdyż wiele elementów ich środowiska począwszy od podatków, komunikacji, szkól, przedszkoli, po koszty odprowadzania ścieków, czy wywozu śmieci; wzrosłoby niebotycznie, ponieważ obecnie są one w dużym stopniu dofinansowywane. To z kolei spowodowaloby odpływ mieszkańców, zahamowanie inwestycji a także ucieczkę przedsiębiorców obciążonych wyższymi kosztami podatków, ścieków, śmieci etc.
Podobnie jest z innymi gminami, którym również zamierza sie wydrzeć tereny przez nie doinwestowane (z podatków ich mieszkańców). Są to począwszy od naszej Gminy Łubniany, sąsiednia Turawa z jej Turawa Parkiem, czy Dąbrowa z jej strefą ekonomiczną w okolicach Wrzosek.
Pomimo prawie mroźnej nocy emocje są gorące szczególnie w sercu Dobrzenia Wielkiego, co równeiż można zobaczyc na stronie internetowej Nowej Trybuny Opolskiej ( www.nto.pl) , która żywo zaangażowała się w sprawę.
Tak krytyczna ocena pomysłu "aneksyjnego" z mojej strony nie ma charakteru emocjonalnego a jest spojrzeniem z dalszej perspektywy, na to co dzieje się w moich rodzinnych stronach. Obserwując miasta europejskie, a szczególnie niemieckie, które mam okazję ostatnio poznawać; mogę już na podstawie samych pobierznych ocen stwierdzić, że nie idzie sie tą drogą. To miasta inwestują w swoje peryferia, tworzą strefy przemysłowe a w około nich same powstają nowe skupiska mieszkalne. Powoduje to wzrost atrakcyjnosci okolic przyległych i ich rozwój co w procesie długofalowym prowadzi do scalenia danego obszaru z miastem. Takie kreślenie nowych granic miasta po mapie nie jest w mojej ocenie właściwą drogą, mogę się jednak mylić ale to już osądzi historia, a raczej kolejne pokolenia mieszkańców opolszczyzny.

tekst - Krzysztof Marsolek, zdjęcia NTO